Wolf Gang Black IPA z browaru zum WØL BrauArt w Niemczech zdobywa główną nagrodę.
Ilustracja zdjęciowa: Brad Japhe
Wyniki World Beer Awards 2025 zostały ogłoszone, a jeśli chodzi o niezmiennie pożądaną kategorię IPA, zwycięzca z pewnością wzbudzi zdziwienie. Ale zanim przejdziemy do tego, wyjaśnijmy, dlaczego w ogóle warto interesować się WBA. Coroczny konkurs jest organizowany przez tych samych ludzi, którzy prowadzą World Whiskies Awards. Od momentu powstania w 2007 roku, firma wyróżniła się angażując prestiżowe podniebienia z każdego zakątka branży: pisarzy, barmanów, sommelierów, destylatorów, piwowarów i winiarzy.
Metodologia stosowana przez tych ekspertów charakteryzuje się bezkompromisową uczciwością. Zawsze przeprowadzana jest w ciemno, z protokołami mającymi na celu uniknięcie wszelkich niewłaściwych wpływów, od płatnych uczestnictw po zmęczenie podniebienia. Wiemy, że w sektorze alkoholi mocnych, zdobycie najwyższych wyróżnień na pokazie doprowadziło do kilku znaczących zmian w zachowaniach konsumentów. Na przykład, pomogło to wprowadzić tajwańskie i angielskie single malty na światową scenę, gdy Kavalan wygrał w 2015 roku, a następnie Lakes Distillery w 2022 roku.
Ale dość o whisky. Jesteśmy tu, aby rozmawiać o piwie. W tym roku na WBA było łącznie 10 "Zwycięzców Smaku", po jednym z 10 różnych kategorii. Ta, którą koneserzy zazwyczaj najbardziej się interesują, to oczywiście India Pale Ale. I tak jest przez całe XXI stulecie. Nie spodziewajmy się, że to się szybko zmieni, mimo znaczących ruchów w sektorze rzemieślniczych lagerów.
Zwłaszcza gdy sam styl IPA jest tak dynamiczny, jak jest. Tegoroczny zwycięzca – Wolf Gang, z browaru zum WØL BrauArt w Saarbrücken w Niemczech – jest dowodem na to, jak bardzo zróżnicowana stała się ta kategoria. Po wylaniu z puszki 440 ml przeciętny pijący będzie dość zaskoczony, obserwując jego północną barwę. To czarne IPA, opierające się mocno na palonych słodach, częściej używanych w porterach i stoutach. W rezultacie, jego aromat nie różni się od tych innych kategorii; cold brew i nutka dymu z ogniska są obecne w bukiecie.
Jednak po skosztowaniu, te bardzo znajome sosnowe, żywiczne cechy charakterystyczne dla kategorii wysuwają się na pierwszy plan. Tropikalne owocowe wykończenie stanowi wyrazisty kontrapunkt dla odważnej goryczki zapewnianej przez potężne trio chmieli Sabro, Simcoe i Styrian Wolf – ta ostatnia odmiana pomogła zainspirować nazwę tego trunku o zawartości 6,60% alkoholu.
W rodzimych Niemczech kosztuje 7 euro za puszkę. Dla ciekawych podniebień tutaj w Stanach Zjednoczonych, otwarcie jednej nie będzie tak łatwe. Obecnie nie jest eksportowane na nasze półki. I nie wygląda na to, by handel między USA a Europą miał się w najbliższych miesiącach znacząco poprawić. Dobrą wiadomością jest to, że Black IPA jest szeroko uznawanym krajowym stylem od ponad dekady, z wieloma wartościowymi przykładami. Niektórzy piwni geekowie nazywają go Cascadian Dark Ale lub American Black Ale. W każdym razie, North American Brewers Association uwzględnia go w swoim przewodniku stylów od 2010 roku, opisując go następująco:
"Piwo z wyraźnym chmielem, o wyrazistym chmielowym smaku i goryczce. Charakter słodu jest lżejszy niż sugerowałby to kolor, często z nutami przypominającymi kakao, ale bez ciężkiego karmelu czy palonego charakteru. Goryczka jest stanowcza, od średnio-wysokiej do bardzo wysokiej. Ogólnie smak powinien przypominać IPA z większą złożonością słodu."
Jeśli szukasz czegoś porównywalnego do Wolf Gang, rozważ Blackside Snap z Riip Beer Company. Zdobył Złoty Medal na Great American Beer Festival 2024 w kategorii American Black Ale. I szczyci się bardzo podobnym połączeniem aromatu palonej kawy i odważnego, tropikalnie gorzkiego smaku. Z drugiej strony, ten trunek o zawartości 7,0% alkoholu jest praktycznie serwowany tylko z beczki w browarze w Huntington Beach w Kalifornii. W zależności od tego, gdzie mieszkasz w Stanach, może być łatwiej dostać się do Saarbrücken. Tak czy inaczej, nie bądź zaskoczony, gdy następnym razem zobaczysz czarne IPA z beczki. Bądź zaskoczony, że nie piłeś go więcej.
Śledź kolejnych zwycięzców World Beer Awards w nadchodzących dniach.
Pracownik nalewa ciemne piwo w browarze. AFP PHOTO/CHRISTOF STACHE (Zdjęcie powinno być podpisane CHRISTOF STACHE/AFP via Getty Images)
AFP via Getty Images
Źródło: https://www.forbes.com/sites/bradjaphe/2025/09/07/the-worlds-best-ipa-according-to-the-2025-world-beer-awards/


